Tour de France CAMP ROADBOOK

DZIEŃ 1:

W planie Col d’Izoard (2360 mnpm, dla chętnych z dwóch stron) – przełęcz, która kilkudziesięciokrotnie stawała się górską premią TdF i na której zwyciężał m.in. słynny Fausto Coppi. Znajduje się tam mini-muzeum Tour de France oraz kolarski pomnik/obelisk ku pamięci Coppiego właśnie oraz drugiego mocno związanego z przełęczą kolarza Louisona Bobeta, który właśnie na Izoard przechylił szale swojej wygranej w TdF 1953 i utorował drogę do zwyięstw w kolejnych latach.

Podjazd od strony Guillestre (z której będziemy jechać) jest nieco dłuższy, ale też łagodniejszy: łącznie ok 34 km, średni gradient 4,3% (maks. 12%), 1541 m w górę.

Mamy tu dwie wersje trasy (w zależności od samopoczucia i chęci grupy):

A) ok 90km / 2490m – pętla (wjazd na Izoard od strony Guillestre, powrót pętlą bez dodatkowych podjazdów)

-> kliknij tu lub w mapkę obok, aby zobaczyć szczegóły trasy: https://ridewithgps.com/routes/40096867

-> GPX: po otworzeniu mapy z ww. linku przejdź do opcji 'SEND TO DEVICE’ aby pobrać tracka dla Twojego urządzenia

B) wjazd na Izoard (od strony Guillestre), zjazd do Cervieres i ponowny podjazd Izoard od drugiej strony – ok 80km / 2700m; tę trasę można zmodyfikować – skrócić do ok 60km i niecałych 1600m podjazdu, zawracając już z przełęczy d’Izoard

-> https://ridewithgps.com/routes/36669302

-> GPX: po otworzeniu mapy z ww. linku przejdź do opcji 'SEND TO DEVICE’ aby pobrać tracka dla Twojego urządzenia

DZIEŃ 2:

Dziś podjazd na Col d’Agnel (Colle delle Agnello). To trzecia najwyższa (po Col d’Iseran oraz Stelvio) przełęcz w Alpach, przez którą biegnie publiczna asfaltowa droga (2744 mnpm); gościła zarówno Giro d’Italia, jak i Tour de France. Podjazd od strony francuskiej to 20 km ze średnim nachyleniem 5,8% (maks. 9%). Dla kolarzy znacznie gorsza jest wspinaczka od strony włoskiej, szczególnie jej ostatnie 10 km, na których średni gradient to 9,5%. Choć widoki po tej stronie są nawet piękniejsze!

Mamy tu dwie wersje trasy:

A) podjazd na przełęcz Agnel i powrót:: ok 89km / 2600m

-> kliknij tu lub w mapkę obok, aby zobaczyć szczegóły trasy: https://ridewithgps.com/routes/36669202

-> GPX: po otworzeniu mapy z ww. linku przejdź do opcji 'SEND TO DEVICE’ aby pobrać tracka dla Twojego urządzenia

B) wjazd na Agnel, zjazd na stronę włoską do miejscowości Chianali, lunch/kawka i powrót przez Agnel: 109km / 3600m

-> https://ridewithgps.com/routes/40097371

-> GPX: po otworzeniu mapy z ww. linku przejdź do opcji 'SEND TO DEVICE’ aby pobrać tracka dla Twojego urządzenia

DZIEŃ 3:

Tego dnia planujemy nasze Cima Coppi (najwyższy punkt wyprawy) – podjedziemy Col de la Bonette (2715 mnpm), czwartą najwyższą przełęcz drogową w Alpach (po Iseran, Stelvio i Agnel), prowadzącą jednak do najwyżej położonej publicznej asfaltowej drogi Europy – pętli wokół Cime de la Bonette (2802 mnpm). Widokowa i malownicza trasa wiedzie najpierw przez zielone pastwiska i lasy, a następnie przechodzi w krajobrazy nieco bardziej księżycowe (przypominające może nieco słynną górę wiatrów – Mont Ventoux). Jako, że  jest to park narodowy, warto pamiętać, aby nie przeszkadzać przechadzającym się przez drogę (i zawijającym w sreberka na jej środku) świstakom… 😉

Trasa ok 70km / 1850m w górę.

Sam podjazd na Bonette to ok 25km wspinaczki ze średnim nachyleniem 6,5% (maks. 15%). Najtrudniejszy fragment to ostatni kilometr (przed Cime de la Bonette, gdzie nachylenie pozostwać będzie w przedziale 8-12%). Ze względu na to, że rano musimy wymeldować się z miejsca zakwaterowania w Risoul, trasę rozpoczniemy w Vars (od długiego zjazdu 😉 , a po zdobyciu Col/Cime de la Bonette, wrócimy do auta i przejedziemy do miejscowości Deux Alpes, gdzie będziemy zakwaterowani przez kolejne dni.

-> kliknij tu lub w mapkę obok, aby zobaczyć szczegóły trasy: https://ridewithgps.com/routes/40097580)

-> GPX: po otworzeniu mapy z ww. linku przejdź do opcji 'SEND TO DEVICE’ aby pobrać tracka dla Twojego urządzenia

DZIEŃ 4:

W oczekiwaniu na kolejny dzień (i Królewski Etap TdF!), przejedziemy wszystkie 21 zakrętów (z których każdy nosi imię innego zwycięzcy TdF) legendarnego Alpe d’Huez (1860 mnpm). To 13,8 km wspinaczki jednym z najsłynniejszych podjazdów Tour de France. Średnie nachyleniem 8,1% (1135 m w górę). Nie jest to może najtrudniejszy (patrząc tylko na „cyferki”) podjazd, ale z punktu widzenia ścigającego się peletonu (trudności techniczne i zazwyczaj spory upał), stał się miejscem kultowym.

Trasa: ok 75km / 2500m

-> kliknij tu lub w mapkę obok, aby zobaczyć szczegóły trasy: https://ridewithgps.com/routes/36396287

-> GPX: po otworzeniu mapy z ww. linku przejdź do opcji 'SEND TO DEVICE’ aby pobrać tracka dla Twojego urządzenia

 Jeśli używasz Zwifta, możesz zapoznać się z trasą, przejeżdżając Alpe du Zwift – wierną, cyfrową kopię AdH. Trochę historii i ciekawostek dot. AdH znaleźć można w krótkim materiale od niezastąpionych ludzi z GCN:
https://www.youtube.com/watch?v=77Nf4uPEtZc.

DZIEŃ 6:

Dzień po emocjach związanych z kibicowaniem na Alpe, samodzielnie podjedziemy dwie inne kultowe tourowe przełęcze – Col du Galibier (2642 mnpm) i Col du Télegraphe (1566 mnpm). Znalazły się one na trasie TdF już ponad 60 razy, często będąc świadkami bardzo emocjonującej walki kolarzy walczących o żółtą koszulkę lidera.

Tego dnia rano będziemy musieli wymeldować się z apartamentów w Deux Alpes (aby po południu przejechać do ostatniego miejsca naszego pobytu podczas obozu – Lanslevillard), dlatego na miejsce startu podjedziemy busem. Oszczędzi nam to jednak kilkadziesiąt kilometrów dość płaskiej drogi krajowej, które w przeciwnym razie musielibyśmy pokonać na rowerach.

Dwie opcje:

A) ok 65km / 2100m w górę.-> kliknij tu lub w mapkę obok, aby zobaczyć szczegóły trasy: https://ridewithgps.com/routes/40098507

-> GPX: po otworzeniu mapy z ww. linku przejdź do opcji 'SEND TO DEVICE’ aby pobrać tracka dla Twojego urządzenia

B) to opcja, w której po wjechaniu na Col du Telegraph (od Galibier), zjeżdżamy do Saint-Michelle-de-Maurienne i zawracamy dopiero stamtąd, pokonując najpierw Col du Telegraph, a potem Galibier – razem jest to jeden z podjazdów o najwyższym przewyższeniu w Europie (jeśli nie najwyższy), mamy tam bowiem 2095m wspinaczki  rozłożonej na 35km (co daje średnie nachylenie 5,5%). Jest to też najtrudniejszy podjazd we Francuskich Alpach – ok 88km / 3050m 

-> https://ridewithgps.com/routes/40098622

-> GPX: po otworzeniu mapy z ww. linku przejdź do opcji 'SEND TO DEVICE’ aby pobrać tracka dla Twojego urządzenia

DZIEŃ 7:

Ostatni dzień, ale to właśnie tego dnia czeka na nas perełka: najwyższa asfaltowa przełęcz Europy: Col Col d’Iseran (2770 mnpm). Po tym obozie pozostaje Wam więc tylko Stelvio, jeśli chcecie mieć na liście swoich osiągnięć 4 najwyższe przełęcze! L’Iseran, podjeżdżamy od strony południowej – z tego kierunku wspinaczka to ok 30km i niecałe 1600m przewyższenia. W zależności od samopoczucia, można stąd zawrócić lub przedłużyć nieco trasę i zjechać do Val d’Isere, aby zrobyć Iseran od drugiej strony, ograniczając się jednak tylko do bardziej przyjaznego dla kolarzy (choć najtrudniejszego) fragmentu tego podjazdu. Całość wspinaczki od strony północnej, w najbardziej klasycznej wersji ma ok 47 km i jest to najdłuższy ciągły podjazd we Francji o łącznym przewyższeniu 2045 m. Jednak na pierwszych 30km (od Bourg Saint Maurice do Val d’Iser) droga jest bardzo ruchliwa, wąska, z licznymi słabo oświetlonymi tunelami i przejazd nią w normalnym ruchu ulicznym nie należy do przyjemności.

Trasa: ok 88km / 2500m z opcją ewentualnego skrócenia do ok 60km (i 1600m przewyższenia), jeśli wracać będziemy zaraz po zdobyciu Col de l’Iseran.

-> kliknij tu lub w mapkę obok, aby zobaczyć szczegóły trasy: https://ridewithgps.com/routes/40100258

-> GPX: po otworzeniu mapy z ww. linku przejdź do opcji 'SEND TO DEVICE’ aby pobrać tracka dla Twojego urządzenia